photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 WRZEŚNIA 2010

Ból w nogach, ciągłe "kolana do siodła, pięty w dół, plecy proste, anglezowany, ćwiczebny, Piotrek żywiej, Ewelina, proste plecy" :P

Bardzo sympatyczny i wymagający instruktor i Ala, równie wymagająca i sympatyczna:)

 Na początek Rusłan i Radża( ciągle potykający się przez pierwszy raz założone podkowy:P), później Radża i Salwador i tak do końca:)

No i stało się...od stępu do galopu w 5 godzin:D i pochwała instruktora za "luźne biodra" co podobno jest rzadkością u facetów;) i słowa "gdybyście zostali trochę dłużej, nie bałbym się puścić was samych w teren":D i ani razu nie spadłem z konia:P

 

A na zdjęciu ja na Salwadorze, baaaardzo cierpliwym koniku;)

 

To jest jedno z tych miejsc gdzie wrócę/wrócimy(?) !!! :)

Komentarze

mojporabanyswiat gratuluję postępów :)
26/09/2010 20:33:07
uuoooouu GZ :D
konie to supersprawa.
No ja w galopie wciąż czuję się jak worek kartofli:P
26/09/2010 15:51:04
paulaijuz kiedyś jeździłam konno i byłam świadkiem jak pani instruktor pouczała pewnego pana mówiąc: 'luźno biodra i wypychamy do przodu. tak jakbyś bzykał się z ze swoją panią pod ścianą' :)

gratuluję sukcesu i kolejnej zdobytej nowej umiejętności! :)
26/09/2010 14:06:48

Informacje o bezasekuracji


Inni zdjęcia: Pierwszy wypatrzony elmarWiosna pamietnikpotworaKlasztor ściana frontowa bluebird11Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentova