Tak wiec oczko lat!
Z dnia na dzien nie czuc wielkich zmian.
Ale to rok nowych odkryc.
Nowych miejsc.
Poznawania swiata.
Samodzielnosci w zdobywaniu marzen.
Kazda nowa forme, ktora do mnie przybywa, przyjmuje z usmiechem.
I jesli mialbym powiedziec, ze jest ultrabingo, to
pomine jeden, malutki szczegol.
Ale wszystko ma swoje powody i skutki.
Oby wyszlo na dobre! :)
Pytam siebie co chce zrobic w ciagu tego roku.. Ale chyba lapie restarty w Nowy Rok!
Za tydzien turystyczny Gdansk! :)))
Ot tak, o.
Golden years!!!