żeby nie było,że tylko piję, bo dziś było w 99% bezalkoholowo:))
tzn dziś odkąd wstałam bo 3 w nocy się nie liczy :D
dałyśmy z Olą radę i rano nam odbiło.
zaczęłyśmy oglądać mtv "wzgórza holiłód" i koniec :D
dzieci na mega kacu zaczęły malować sobie paznokcie, robić makijaż i zachowywać jak te puste panny ze wzgórz.
mina Marcina jak przyjechał i to zobaczył była bezcenna.
a teraz time to bed. jutro koniec trybu koczowniczego, będę mogła spokojnie spać w domu :D