photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 MARCA 2015

Jak co roku usiadłam z pamiętnikiem i starałam się wypisać dobre i złe rzeczy, które miały miejsce w zeszłym roku. I nagle marazm. Kompletny wszechogarniający marazm. Stanęłam na wspomnieniach tych jeszcze jako takich nawet dobrych a tych beznadziejnych ( z przewagą tych drugich). Męczę się z tym od połowy stycznia i zastanawiam się czy jest jakikolwiek sens wypominać to sobie i się tym katować. W sumie to jest bo nie zapomnę, bo moża uczyć się na błędach i ich więcej nie popełniać badź co bądź nauczyć się z nimi żyć. Najgorzej się do tego wszystkiego zebrać.Co racja to racja. Nadzieja wcale nie taka głupia.

Po stokroć Dziękuję.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika betogether.