Usypcie mi grób z czarnej ziemi. Położę się w nim i usnę... Przestać istnieć! To największe z moich marzeń. Przestać istnieć lub żyć z nim lecz już inaczej... Zmazać ból, żal i gorycz co me serce ściska i zapomnieć... zapomnieć te wszystkie wyzwiska! I zapomnieć te rany na duszy, na ciele... Dostać Ciebie! Innego... zmienionego... nie w ciele lecz w duszy! Bo dusza Twa skuta w kajdany w jej mroku sumienie gdzieś tkwi zapomniane, czy uśpione - ja nie wiem... Lecz gdyby nie spało... Pewnie by Ci krzywd tyle narobić nie dało !
Dobrze, że to już przeszłość odległa
Komentarze
szczesliwa hA :) uroczy ten Twój Oskarek ;)
pozdrawiam Sąsiadkę ;D