jejeje.. dziś week ;DD

rynek i haassac będzięta ;)

ten sad mnie troche rozłożył ciul będzie 4 ze spr. no trudno..

najlepszy moment przyszedł na pisanie wypracowania ..w szczególności jak się lektury nie zna..po prostu bajecznie ;D

"Wesele" rządzi !!

we wtorek na dodatek spr. z roś.. kurcze aż 40 roślin do wkucia.. nie dam rady ..;/

trza rysunek Natalii skończyc..bo nie długo będzie już 1 rocznica ..ale jazda..-pomysł na rysunek -

trza isc na balety i się wyszalec po tym strasznym sprawdzianie z roślin..odstresowac..to podstawa..luz i spon ;)

śmiesznie by było gdyby mąż i chłopacy poszli z nami ..haha..ale polewka ;DD

Dziś z Guzikiem na Askane walimy.;)

mierzymy wuja google baba mówi w sklepie Orsay , " nie można robic zdj w sklepie!" żałosna kobitka ?!

pohaassac po innych slepach ,ale nic fajnego nie było.

znowu coś mnie bierze..jakieś choróbsko..UCIEKAJ.