Nienawidzę zimy , zimna, mrozu , jesieni też nie lubię.
Chyba najbardziej odpowiednią porą roku dla mnie jest wiosna.
Widzę słońce - od razu mam więcej energii .
Zrobiłam małe zakupy, posprzątałam mieszkanie.
Wieczór umilam sobie czytaniem czasopism : shape ,vita.
Mam gorsze dni. Apetyt bliski zeru , stąd strasznie ubogie są moje posiłki.
2 x jogurt
bułka graham z wędliną
sok marchewkowy
ćwiczenia:
skalpel
Miłego weekendu :)