dzisiaj zawaliłam znowu :
Ś-marchewka
O- brokuły i kilka łyżeczek masła orzechowego ;/
ale dałam go M...(chłopakowi) więc już nie będzie kusić ;)
dzień w szkole w sumie dziwnie minął ;) przez całe 45 min na majcy rzucaliśmy tylko kostkami do gry ;D zobaczymy jutro do czego nam to było potrzebne :)
co do M, jest on wspaniały!!! KOCHAM GO NAD ŻYCIE!!!
Nie wyobrażam sobie życia bez niego ... Dzisiaj mija 1,5 roku odkąd jesteśmy ze sobą *.*
Uwielbiam spędzać z nim każdą chwile, wtulać się w niego *.*
Jego uśmiech daje mi tyle radości ... PROSZE NIECH TO SIĘ NIGDY NIE KOŃCZY !
CHUDEGO MOJE KOCHANE <3