Do wesela zostało 264 dni.
9 dzień bez słodyczy.
Wczoraj miałam okropną chandrę na słodycze i na wieczór zjadłam chyba z 5 albo 6 mandarynek. Lepsze to niż czekolada, która leży w kredensie. Tak czy inaczej WRESZCIE spadła mi waga więc pojawiają się pierwsze efekty.
bilans:
ś: banan
IIś: 2/3 kubka owsianki na mleku 0,5%
o: miska grochówki bez śmietany
p: kubek barszczu zabielanego z ziemniakami
k: 3 x wasa z pomelo i serem żółtym
+ 2/3 pomelo, jabłko, kawa z mlekiem i cukrem
ćwiczenia? brak