Ładne? ^^
Hej, na początku bardzo przepraszam, ale nie miałam internetu, wiec nie pisałam. Strasznie cieżko bez bloga, FB i w ogóle.
Wczoraj nocka z przyjaciółką, nie było słodyczy <3 Za to troszke przekroczyłam bilans, ok. 1300kcal.
Dzisiaj bilans w normie i właśnie przeczytałam, ze mozna jeśc kisiel, więc jest cudownie. Na wadze 52, niby...
Wyjeżdżam jutro, napiszę po południu. Idę ogladać rozmowy w toku o anorektyczkach, to jest cholernie mobilizjace i wiele można sie dowiedzieć. Powiedziałam koleżance o tym wszystkim i ona miała kiedys to samo. jakos mnie nie zniechęcają jej opowieści. Hahah, perfekcja jest coraz bliżej. <3
odwazxsie - PRZEPRASZAM, ale nie miałam jakdać znak czy coś, mogę dalej? ;3
POWODZENIA <3