"Halo Beri, wracamy do rzeczywistości." nie raz słyszane od znajomych. Nie moja wina, że zaczytałam się w książce. "Pretty Little Liars" mnie tak wciągneło, że od razu zamierzam kupić 2 część. Dawno nie czytałam książki, która spowodowała że przez ostatnie 2 rodziały miałam ciary i dreszcze.
Jutro spotkanie z Honey przed jej wyjazdem. Nie będę mordeczki widzieć przez miesiąc :< </3
Pierwsze dni w szkole i od razu wniosek, że każdy się zmienił. Nie tylko pod względem fizycznym ale i z charakteru. Nawet patrząc po sobie widzę DUŻĄ zmianę. Zatraciłam gdzieś odrobinę spontaniczności, nabrałam spokoju i jestem bardziej wyciszona. Również moje piorytety się zmieniły.
Jak narazie nasłuchałam się dużo o maturze. Nie przeraża mnie cały okres przygotowawczy a raczej siadł mi na ambicję i mam zamiar dać z siebie wszystko.
Plany na weekend zapowiadają się ciekawie ;)
Buziaki
"Trzy osoby potrafią dochować tajemnicy, jeśli dwie z nich nie żyją"
Benjamin Franklin