Wesołych, spóźnionych, ale wesołych.
Siedzę, od 23.12 milczę, bo gardło siadło. Z prezentów nie jestem zadowolona. Z niczego, ogółem nie jestem zadowolona.
Rysunek wykonany przede mnie i Olę na kreatywnej lekcji matematyki <3.
(Tam jest napisane Bryk bryk, a nie bzyk bzyk, żeby później nie było).
Małysz nowej generacyji, uhuhu.
`-masz, rachunek. - jaki rachunek do cholery?!- jak to jaki? ten za 398 nieprzespanych nocy,879 zużytych chusteczek,6 litrów wypitego wina, 297 wypalonych papierosów,12 zjedzonych tabliczek czekolady i 8 litrów pochłonietych lodów + 22% vat, za opuchnięte oczy i rozmazany tusz.
*
http://www.youtube.com/watch?v=KII1ruAfvsg
Lubię.
Teraz zdjęcie działa?