no wiec tak: koniec roku. 2 miesiace wolnego przed nami ^^
i będzie dobrze - mam nadzieje - bo przecież musi być! ;}
włosy mam już pomalowane. całkiem ładnie to wyszło
choć na początku miałam zarąbiste wątpliwości
może właśnie dlatego, że nie mogłam się przyzwyczaić
ale teraz uważam, że wyglądam bardzo ok. ;};};}
żeby tradycji stało się zadość dostałam chałwę ;-)
jak zwykle na koniec roku ;-)
a potem ucieliśmy sobie pogawędke do której szkoły się wybiore
kiedy skończę 3 klase w następnym roku ;-)
no ale dalej nic nie wiem.
Cholernie boli mnie brzuch za to. I zdechnę zaraz tutaj.
Idę spać. A co do planów na wakacje?
Zamierzam się dobrze bawić, w dobrym towarzystwie
no i sporo się nauczyć - oczywiście ;]