Ja to już chyba pijana jestem:D
Wypiłam kieliszek likieru, który dostałam na imieniny..
A jeszcze babcia poczęstowała mnie ty, który ja robiłam w tamtym roku. Muszę przyznać, ze ten mój jest mocniejszy i daje lepszego kopa:D
Coś w tym musi być, że mi się chce tańczyć i śpiewać:D