Pora uciekać spać;) Zostawiam Wam ten zachodzik, który dzisiaj ustrzeliłam. Fotek jest więcej. Niektóre mogą sie powtarzać, ale byłam tak zauroczona widokiem, że nie mogłam odpuścić;D
**
Dzisiaj wiele się nie wydarzyło. Cały czas w domu.. A to wyplewiłam trochę, zerwałam fasolkę.. Jak to na wsi, jest co robić. Miałam kosić trawę ale w końcu nie kosiłam, bo tata stwierdził, że jeszcze jest mała:) Więc wyszywałam, słuchałam muzyki i rozmyślałam.
Wspomnieniami z nim<3 Myślałam o tym, jak było w jego ramionach, jak mnie przytulał, jak błądził dłońmi po plecach, później po brzuchu gdy podszedł tyłem... I najważniejszy jego pocałunek. Byłam w niebie...
...
Jutro wieczór ze Skarbem.. więc będzie powtórka<3
Kocham Cię:*<3