Dzisiaj jestem strasznie zmęczone - 2,5 h na siłowni..a muszę się nauczyć na sprawdzian z historii, a tyle tematów mamy -.-
Bilans:
śniadanie : odrobina szpinaku - 14 kcal + mandarynka
II śniadanie : banan
Obiad: Pulpecik z indyka w sosie brokułowym ( nie wiem ile kcal? licze 150)
Kolacja: omlet z 2 jajek z łyżką jogurtu naturalnego + troszkę serka almette ( 200 kcal)
Razem: 364 + mandr 25 i banan 80 = 469 kcal!
Na siłowni spaliłam około 800 kcal! A może i więcej ? :>
Nie pokomentuje Wam :( musze sie uczyć ,a le piszcie mi co u Was i jak dieta?! ;**