Dość długo mnie nie było, bo dość wiele się zmieniło w moim życiu...
straciłam motywację straciłam ochotę na bycie kimś
...
ale to jest czas przeszły, fakt nadal wiele przede mną czasu zanim na prawdę stanę na nogi
ale pora wziąć się poważnie za siebie, nie rezygnować z poprzednich marzeń
staram się być silna... i zaczynam wierzyć w to, że jestem w stanie poradzić sobie sama
witam z powrotem :)