photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 GRUDNIA 2015

chcę wyhamować.

to znaczy chyba chcę, ale  i tak tego nie zrobię.

 

poniedziałki - przed 16 w mieszkaniu ( czasem wczesniej bo co 2 tyg jest logika ), nauka, bo we wtorek jest najcięższy przedmiot

wtorek - zajęcia od 8, od 10 wykład na ktory nie chodzę, po 13 basen, o 16 na uczyć dzieci angielsiego, przed 21 w mieszkaniu, czasem się z kimś spotkam czy coś to już w ogóle wrak

środa - planowalam pracować, ale zrezygnowałam z fabryki, wiec wolne az do 17, potem przeed 21 jestem spowrotem i melanż z dużym prawdopodobieństwem/siedzenie na skype

czwartek - zajęcia 13-16:20 ( trzeba sie do tego zawsze przygotować wiec przedpoludnie z głowy. wracam po tej 16 i o  17 na angielski z dziecmi. wracam przed 21.

piątek 9-15 zajęcia, ogarnąć mieszkanie i jechac do domu, jakoś tam o 18 być, tutaj róznie. czasem cos wyskoczy

sobota od 11 do 19 angielski z dziećmi, spotkać się z przyjaciółmi, którzy mieszkaja nadal w moim rodzinnym miescie/posiedziec z rodzicami itd./umierać/poleżeć/ewentualnie się naje.bbać. 

niedziela : nie wiem serio kiedy mi mijają, ale zwykle wstaje pozno, jem obiad, okolo 16 mam pociag, w mieszkaniu jestem tak po 18 i tyle w sumie. szybko przychodzi poniedzialek i to koło się dalej kręci.

 

 

nie mogę wziąć sie w garść. ja naprawdę mam duzo wolnego czasu. tyle tylko ze w innych godzinach niz reszta ludzi xd wszyscy mi wmawiaja ze za duzo na siebie wzielam, no a ja sie po prostu ciagle opierdaaalalalam. naprawde

 

nie potrafię wziąć się w garść.

 

 

nie wiem co robić.

chciałabym tak pięknie żyć

zdrowo jeść

ale wdepnęłam w jakis shit i niee umiem wyskoczyć.

 

 

do tego moja wspolokatorka zachorowala i od ponad tygodnia jej nie ma  w mieszkaniu. jestem sama, sama jak palec. konczy sie to wielogodzinnym skype albo zapraszaniem ludzi do siebie, wychodzeniem ciagle ciagle na wino, ile mozna.

 

muszę to wyhamować.

 

ratunku.

 

 

kolosy z neuro czekaja, sesja juz za chwile. jak ja sie mam ogarnac.

 

 

Komentarze

aredhella ehh, jak ja dobrze to znam. mam jakiś mały kryzys jeśli chodzi o studia, czy robienie czegokolwiek..
ale już mnie to zaczyna naprawdę denerwować, więc biorę się za siebie!
06/12/2015 19:22:26
beperfect50 po prostu kiedyś musi przejść
06/12/2015 22:21:18
beperfect50 najgorsze, ze w sumie nie wiesz o co chodzi, nie? po prostu jakieś takie uśpienie, zasiedzenie, przemęczenie samą sobą, nieporozumienie xd i nie ma na to jakiejś rady chyba
06/12/2015 22:21:22
aredhella dokładnie tak. oby to minęło jak najszybciej :)
06/12/2015 22:30:46

keepcalmandrunahead No musisz się ogarnąć! Trochę napięty ten grafik..
06/12/2015 7:38:26

Informacje o beperfect50


Inni zdjęcia: Naśladuje Mustanga bluebird11Drogą w las andrzej73Błagam zdejmij mi kaloszki bluebird11... maxima24Dobranoc z Rusałką :) halinam... maxima24:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24