photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 SIERPNIA 2012

intencje..

Taka mała mysl, moze to pytanie, moze stwierdzenie brutalne..

 

Jesli czlowiek z premedytacja krzywdzi drugiego czlowieka to nie moze jednoczesnie zrobic tego niechacy..  patrzy jak drugi sie meczy i przez niego cierpi i nie czuje zalu, troski zwyczajnie ludzkiej, nie czuje sentymentu jesli to byl ktos bliski nie obojetny ? Co sie dzieje w umysle i sercu takiego kogos kto potrafi az tak sie znieczulic ??  Boje sie pytac bo moge dostac odpowiedz a naprawde nie chce tego wiedziec.. Nie chce nigdy moc zrozumiec tego i bron Boze urzadzic komus taki los jaki spotkal mnie.. tak upokorzyc w swoich oczach. Z premedytacja i usmiechem na twarzy.. i tylko dlatego ze przestal byc ci poprostu potrzebny.

 

To jest emocjonalne zlo w najczystszej postaci..

 

 

 

 

A najbardziej nienawidze tego ze takie oto wspomnienie po sobie zostawila w mojej pamieci.. Choc byla wazniejsza niz kazde inne.

 

 

Nie czuje juz nic.. jestem workiem kosci i miesni o wadze 85 kilo ktore je spi i pracuje bez konkretnego celu. Rownie dobrze mogliby mnie zatrudnic w kopalni, podpiac wagonik i nazwac Łysek..

 

 

 

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika benotme.