Takie o moje zdjęcie z trochę dziwną miną, ale nie najgorsze, a nawet powiem że je lubię.
Uwielbiam mojego galaxy SIII, uwielbiam to że bateria tak długo trzyma (w przeciwieństwie do mojego poprzedniego
telefonu), że ma dobrą jakość aparatu, ma duży ekran i że... jest jak stworzony dla mnie. Sama nie wiem, na razie
nie mam na co narzekać, po prostu jest dla mnie wystarczająco dobry. W piątek dzwonił do mnie menadżer z maka i ogólnie
to prosił żebym jednak jeszcze spróbowała no i stwierdziałam że rzeczywiście spróbuję, bo pieniądze się przydadzą.
Także w następnym tygodniu znowu do pracy i znowu zacznie się moje ukochane, poranne wstawanie o 6, hehe.
Słucham sobie muzyki i ogólnie to mam dobry humor. Robiłam z siostrami wróżby andrzejkowe i w laniu woskiem
wyszedł mi diabeł. >.> xD No i taki diabeł podobno oznacza małe kłopoty, także zobaczymy w najbliższym czasie.
Trochę się uzależniłam od gry temple run na telefonie, bo jak tylko znajdę wolną chwilę i nie mam akurat nic pożytecznego
do roboty to potrafię w nią pykać i pykać, soł sad. Słucham sobie teraz Miley Cyrus - Wrecking ball i mimo że za Miley
nie przepadam, to tą piosenkę akurat lubię. Wlaśnie sobie spojrzałam na moje postanowienia i jak mam być szczera
to nie jestem nawet blisko żadnego z nich. xD No, mam zamair wziąć się za robienie na drutach, ale nawet nie wiem jak
i kiedy się za to zabrać, może jak wstanę albo jak znajdę trochę czasu w ciągu dnia. Już niedługo Święta, achh.
No i właśnie minęła północ i kalendarz pokazuje już 1 grudnia, czas strasznie szybko leci. Za miesiąc będzie już nowy
rok, aż trudno w to uwierzyć. Nie wiem, ten rok zdumiewająco szybko mi minął.
Dobra, zatrzymałam się na dlużej przy tej notce i nie wiem już co pisać, bo totalnie utraciłam wątek i zaczełam
robić coś innego, więc totalnie straciłam koncentrację. Jak sobie coś jeszcze przypomnę, to napiszę w następnym wpisie.