Moje życie powoli się odmienia. Pochłaniam książkę, która mnie strasznie motywuje, naprawdę.
To książka o nazwe ''Siła'', wyłapałam ostatni egzemplarz bodajże w Inmedio w kauflandzie. A to dziwne bo książka
była wydana w 2012 roku, to przeznaczenie. ;p W każdym bądź razie, zaczynam bardziej doceniać moje życie
i skupiać się na jego pozytywnych aspektach. Dzisiaj dostałam od mamy dwa lakiery, bo akurat była w sklepie i się jej
spodobały. xD Chyba niedługo zmienię kolor paznokci z niebieskiego na taki błyszczący kremowy albo jasny róż.
Dokładnie to na nr 345 Peach smoothie albo nr 300 cotton candy z Revlona, ale to jeszcze nie wiem.
To moje pierwsze lakiery z Revlona, zobaczymy jak się sprawdzą, a jak nie to mam jeszcze swoje inne sprawdzone. ;P
Wczoraj cały czas słuchałam Birdy a dokładnie Skinny love i people help the people na okrągło. ;p
Zjadłam dzisiaj pół czekolady milki i czuję się jak żarłok. :x