No i już ostatni dzień dobiega końca... Żegnamy wakacje :( jak to szybko zleciało...
Dzisiaj wstałyśmy z Kalą o 6.30 i pojechałyśmy z chłopakami na ryby :D haaha tak MY NA RYBY :D beka byłaaa :* potem na dożynki do Kleczewaa :D ogólnie dzień spędzony z fajnymi osobami :* kosiam!