photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 MARCA 2012

moja mina the best

 

Środowy trening dodaje do tej zakładki UDANE było genialnie

kobył chodził jak nigdy fakt jeszcze trochę spięta jest ale nad tym trzeba

sporo popracować więc i tak było super.i wygięcia i zebranie i ustępowanie nawet było

w galopie trochę latałam ale to przez to,że spięła się ze złości i nie mogłam jej wysiedzieć:P

jestem dumna z klaczuchy

 

wczoraj pochodziła troche na pessoa bo nie miałam czasu wsiadać to raz a dwa to jak

była brudna jak ją ściągnełam z padoku trzeba było zobaczyć więc większość czasu jaki miałam

poświęciłam na jej czyszczenie co i tak nie przyniosło boskich efektów bo była mokra i błotko

w którym zapragnęła się wytarzać poprzeplatało jej sierść więc szanse na czystego konia były =0


 

 

jej szansa na nowe siodełko ale nic nie mówie żeby nie zapeszyć

 

uczelnia najprawdopodobniej będzie mnie widziała jeden dzień w tygodniu,

mój genialny plan chodzenia na wykłady odszedł w piękną dal

 

a póki co wracam do łóżka

Komentarze

harist to więcej taki udanych treningów życze!!
co za śliczne ogłowie masz? :D
02/03/2012 18:41:12