takie tam foto z jakiegoś przezajebistego tygodnia z Aniteczką, którą kocham ponad życie, chociaż śmierdzi. hehehe, żarcik misiaczku :*
uwielbiam takie klimatyczne zdjęcia.
Basiulka robiła! mistrz.
Tydzień szkoły za nami, ciężko wstawać rano, ale mimo wszystko stęskniłam się za mordeczkami.
Lubię Was, nawet bardzo. Poprawiacie humorek jak nie wiem co, hehehe. Miejmy nadzieję, że wycieczka wypali, więc będzie okazja na mały chill w nieziemskim towarzystwie. Jestem Andy Numerant, nie chcę, ale wy mi karzecie Kozieł i Wnuczyńska robić sobie z pani od historii jakieś głupie żarciki. Dobra zabawa w chowaka przed niemcem, wszystko przez Manie :< Sory, Fatalia że przeze mnie wylądowałaś na karnym krzesełeczku.
+lubię dostawać zajebiste smski z bramki, kocham Was niedowartościowane, jebane anonimki :*
Mam wrażenie, że pewne sprawy przybrały nieoczekiwanego biegu. Stety, niestety? Nie wiem. Czas to idealny sposób na rozwiązanie tej głupiej sprawy. Nie lubię takich sytuacji, kiedy muszę zrobić coś, czego nie chcę, kiedy serce nie pozwala, ale jednak tak trzeba. Silna jestem, a co mi tam. Mimo wszystko wierzę, że wszystko wróci do normy, bo przecież miłość rzekomo zwycięża wszystko.
"będzie dobrze" - mało precyzyjny plan, ale to jest jedyny plan jaki mam.
mimo wszystko, kocham Cię grubasie i wiem, że kiedyś wszystkie czarne dni obrócimy w dobry żart.