Chciałbym żyć w czasach dawnych. Nie mieć takiej swiadomości, wtedy nie było zegarów. Nie było sztywnych granic; godzina 8 wstać, 16 jechać do domu, godzina ta i ta - zrobić to i to. Chciałbym miec więcej czasu. Niee, chciałbym nie mieć, nie wiedzieć co to jest czas nie znać takiego pojęcia "która godzina" orientować się po pozycji słońca na niebie, uczucia głodu i poziomu zmęczenia. Nie być przywiązanym i zobowiązanym do tego. Wiem, tak się nie da. Nie mogę się doczekać woodstocku. Tam tak bedzie. Mam nadzieję. Będzie ok, musi być. Chce tam pojechać i się skurwić. Stoczyć się, spić tak, że nie bede miał świadomości, nie będę wiedział co mówię i gdzie idę, uciec od tego wszystkiego... Jak najdalej się da. Może coś komuc o czymś powiem, cokolwiek, nie bede żałował, nie bede przepraszał, mam na to wyjebane. Poddałem się. Z obawy przed porażką nie podejmuję wyzwania, najlepsza taktyka. Chociaż sam mam do siebie o to żal. Ale wiecie, jakby ktoś pytał jestem szczęśliwym człowiekiem. http://pl.youtube.com/watch?v=nxpblnsJEWM wiesz, dziwnie tak, ludzie się do mnie odzywają i z pretensją w głosie pytają dlaczego tu jest hasło. Co ja im mam powiedzieć. Powinienem się cieszyć, że ktoś jest na tyle uparty, żeby to przeczytać i powie mi, że mało kto tak pisze. http://pl.youtube.com/watch?v=y9UkgkzUkUA
please take me home
Inni zdjęcia: Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 3/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 1/4 activegamesOkno felgebel