,,Kocham Cię!"

Kolejny raz usłyszawszy te słowa, jej ciało unosić zaczęło się w ramionach szczęścia - chwilowego. Wypowiedz je raz jeszcze chłopcze(aczkolwiek dziewczyną okazać również się możesz). Włącz stoper wędrowcze. Podróżniku pomiędzy zdaniami, relacjami, dziewczętami.

Kocham Cię! - 00:00:00.95 - i zmienia całe życie.Teraźniejszość, realność staje się niczym obrobiony w photoshopie twór. Jaskrawiej i piękniej! Narkotyczna wizja wspólnego życia! Już na zawsze razem. Jak wspaniale. Sielankowo, sentymentalnie leżąc na trawce lub w salonie na tapczanie. Siedząc na ławce w słońcu, jednakże możliwość pojawienia się chmur nie przeszkodzi temu co płynie prosto z ust i ujawnia się jako dźwięczne wyznanie. Tak, to było zbyt długie zdanie.

Idąc drogą, zauważyłem lśniący w słońcu kwiat. ,,Chcę go mieć!"-pomyślałem i ruszyłem w jego stronę. Serce moje biło coraz szybciej. W końcu mogłem podziwiać ten piękny okaz z bliska. Wszystko działo się tak szybko. Postanowiłem go zerwać. ,,Już jest mój.."- taka była moja myśl. Szedłem dumnie, mocno trzymając w dłoni kwiat. "Ach jakiż on piękny, będzie ozdobą mą, znany będę z posiadania go! Nikt nie odbierze mi Ciebie, mój kwiatuszku! Nikt! A ty już na zawsze będziesz mój!" - z dumą wykrzykiwałem. Minęło dni pięć, kwiat zwiędł, a ja wyszedłem na drogę ku szczęściu dnia.

-Wiesz, gdy kilka miesięcy temu zobaczyłem Cię poraz pierwszy pomyślałem, że wiele Ci brak.

-O dzięki! To bardzo miłe z Twojej strony he he.

-A czy masz pojęcie jak na dzień dzisiejszy Cię postrzegam?

-No proszę, pochwal się swoimi zacnymi wnioskami na mój temat.

-Otóż, moja droga, widząc to co widzę... yy, po prostu  dostrzegam z dnia na dzień coraz więcej.

-He he he, to bardzo ciekawy wiosek, naprawdę!

-Oj, chcę powiedzieć, że wywierasz na mnie bardzo pozytywne wrażenie.

-Głuptas z Ciebie, nie mów tyle. Chcesz po prostu powiedzieć, że mnie lubisz?

-Nie wiem po co miałbym to mówić. Chyba o tym wiesz?

-Ja to wiem i Ty to wiesz.

-Ech.. kiepsko mi poszło, prawda?

-Prawdziwy głuptas z Ciebie! Chodź tu do mnie...

I wiecie co? Podszedł.

00:00:00.95 - zmienia życie? Całe lub jego część. To prosta rzecz. Trzeźwym wzrokiem pragnijmy spojrzeć w przyszłość. Starając się ukazać zależności, można stać się głupcem.

To wielka odpowiedzialność wypowiadać słowa.