Witam przybyszów! Znajomych i nieznajomych! Który to już raz...? Dopadła mnie, ta chęć pokazania swej buźki w sposób tak oryginalny. Tym razem na fioletowym tle, ukazywać się będą chwile z mojego życia. Szczerze powątpiewam w to, że pokażę wam lub napiszę coś wartościowego. Sprawy się mają tak, a nie inaczej. Muszę być świadom swych ograniczeń. Otóż, granicy mojej brak pewnego rodzaju zrównoważenia, oscyluje ona pomiędzy głupotą a tzw. mądrością. Zresztą, dojdźcie do wniosków - samodzielnie. A teraz...
,,Krótki'' opis zdjęcia:
Owa fotografia przedstawia połowę mojej twarzy. Fakt, że pokazałem jej tylko połowę, można odczytywać w różny sposób. Nie wybierałem która to będzie połowa! I to jest ciekawa sprawa. Skoro nie wybierałem...? To znaczy, że nie miałem wyboru! Dokładnie tak! Gdybym miał wybierać.. hmm wtedy pojawiłby się problem. Czemu? Twarz to całość. Można mówić, że lewy policzek, lewe oko, lewa część nosa, lewy podbródek, lewe ucho oraz jakże ważna lewa część czoła jest ładniejsza niż prawy policzek, prawe oko, prawa część nosa, prawy podbródek, prawe ucho oraz jakże brzydka prawa część czoła! Znaczy się.. na odwrót też może być. Teraz wyjawię prawdziwą przyczynę! No po prostu zdjęcie wyszło takie.. Ucięło mi kawałek twarzy i tyle. Proste, nie?:P
A oprócz tego to... Linkin Park - A Place for my head
Pozdroł ślę wam
Rafik