i gonna fuck up ur ego.
sztuką jest wszystko to, co uznasz za sztukę.
wydawało mi się, że dużo już przeszłam, że dobiegam do mety tych ciągłych wyzwań i problemów. tymczasem myliłam się, to początek nowego wyzwania. krok po kroku idę do przodu, wydaję mi się, że wyciągam wnioski, ale być może to tylko przypuszczenia i moje przychylne prośby. kolejna droga, kolejny fail i zdaje się powinnien być kolejny spokój po burzy. muszę uważać, by żadnym krokiem nie spowodować trzęsienia ziemi, które zawali całą konstrukcję. konstrukcję, którą buduję już od dłuższego czasu.
jestem chwilowo, czy kogoś obchodzi mój stan? szczerzę wątpie.
jest mi dobrze, gdy jesteście ze mną.
byle nie popaść w absurd, pilnujcie mnie.
niemiłosierny katar!
kocham Ptysia, Megan,Domsona, Olż