odrobina przestrzeni...
To niesamowite jak wiele może znaczyc taki drobny gest.
Cieszę się , że Panu udało się w końcu wskoczyć w lans, naprawdę gratuluję i mam nadzieje, że to co obleśne kiedyś będzie bardziej sławne niż wiele osób o których wiesz lub nie wiesz. Jeden wielki chaos, tak jedynie mogę to określić.
Miliony myśli przepływają przez mój umysł, dobre myśli z nadzieją, że w końcu uda się, że będzie najlepiej i będę pragnęła by ten czas trwał wiecznie. Chore idee zaćmiewają poczucie spokoju, mojej wewnętrznej harmonii.
jebana pogoda.