Tak sobie leżałam i chwilami myślałam.
Nie odrobiłam niczego, nie uczyłam się do poprawy. Jestem z siebie dumna..:x
Nigdy w życiu nie miałam takiej niechęci.
Opuściłam się w nauce. Z czwórek spadłam na tróje, a nawet na łamane 2/3.
Nie robię nic oprócz obowiązków domowych i pakowania plecaka na odwal na kolejny dzień.
Nie wiem co się ze mną dzieje. Spadam..
Tak trudno mi rano choćby podnieść się z łóżka. Z wielką niechęcią otwieram oczy każdego dnia. Trudno mi ze wszystkim, dosłownie.
Nie wiem, nie mam pojęcia...Może to przejściowe.
Jutro zebranie, czyli oceny proponowane oraz wyniki testów próbnych + moja dzisiejsza nieobecność na niemieckim. Gorzej być nie mogło.
Spodziewam się najgorszego, czyli kary na kompa, na wychodzenie i to, co dla mnie najważniejsze - odwołanie zajęć z gitary.
Za mocno może to przeżywam, ale naprawdę za każdym razem jest tylko coraz gorzej.
Nic mi ostatnio nie wychodzi. Zgubiłam się. Wszystko mnie wkoło dobija.
Czuję się jak jakiś wyrzutek, albo jak sterowany robot, którego stworzyli po to, by pokazać, że idealizm istnieje.
Nie mam już nawet dla kogo żyć.
Po co dla siebie samej, skoro i tak nie ma się już żadnych możliwości i jest się odizolowanym od spełnienia marzeń ?
Co mi tu zostało ?
Chyba jestem nikim. Pustym człowiekiem, który stracił prawie wszystko.
Miłość, zaufanie, radość, czyli to, co najważniejsze w życiu.
Już chyba przestałam wierzyć w siebie..
Nie widzę teraz swojej przyszłości ani tego, co ze mną będzie.
Ja potrzebuję tylko wskazówek, nie poleceń.
Potrzebuję tylko wsparcia i miłości, a nie wokół gniewu.
Przecież
Nikt się za mnie nie urodził,
i nikt za mnie nie umrze.
Ps. Kocham Cię.
Nadal.
Bardzo mocno.
Life's too short to leave behind
It's too late now.
http://www.youtube.com/watch?v=2vqL3arbzXc
Inni zdjęcia: ;) pati991... maxima24Książka Dekret pati991... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24