~samefusy Zostawiasz tyle tych komentarzy, że nigdy nie wiem za co mam się wziąć najpierw xD
To zdjęcie, którego nie mogłaś rozkminić skupia się głównie na świeżym oparzeniu rozharatanym przez kota dodatkowo xD
"Św Tomasz z Mokotowa" zalecił zajrzeć w głąb siebie i nazwać swój problem - to tak pokrótce.
Może tak powinno to wszystko działać, aczkolwiek mnie mróz jeszcze bardziej zamyka, a proces umierania tylko się przeciąga.
A konwersacja była tak spontaniczna i pozytywna, że naprawdę nic lepszego wtedy nie mogło nas spotkać!
No i tak to są te durne szkice i właściwie nie wiem jeszcze kogo w nich obsadzić ^^'...
O sobie: "Przewracam oczami,
sznuruję usta,
nastawiam uszy,
ale twarz w lustrze jest i będzie moja, nawet jeśli potrzymam ją w ogniu, aż zacznie topnieć."
Czym się zajmuję: sobą.
O moich zdjęciach: Amatorskie, bez dwóch zdań.
Ale... Tak jakoś lubię je robić. :)