Staroć.. Czasami chcę wrócić do tamtych czasów, pozbyć się problemów, rozczarowań, wielu znaków zapytań i wyborów, przed którymi będę stawać.. NIestety tak się nie da. Najlepiej nie patrzeć w tył i iść przed siebie.. Niestety pewne sytuacje, pewni ludzie i spotkanie nie dają o tym zapomnieć i wciąż cofamy się myślami w przeszłośc i zastanawiamy się, czy dobrze postąpiliśmy w danym momencie.. Niestety tego nie wie nikt, oprócz nas, choć czasami nawet my nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy dane zachowanie i postępowanie było właściwe czy nie.. A co ze szczęśliwymi momentami? Jeżeli chcemy wymazać te złe, szczęśliwe też odejdą w zapomnienie, nie będziemy mogli ich zatrzymać.. Jak to mówią każda reakcja ma swoje skutki - dobre i złe. Czasami chciałabym wiedzieć naprzód to, co wydarzy się w przyszłości, aby móc temu zapobiec, zmienić bieg zdarzeń lub jakoś przygotować się do tego co nastąpi.
To takie moje małe i dosyć chaotyczne przemyślenia...
˙każdy z nas odczuwa jakieś skutki , zawalonych spraw w przeszłości.
"Istniejemy, póki ktoś o nas pamięta."