Versace, marzec 2016
Była nieźle w szoku jak zobaczyła wypinacze.
Początkowo chciała mnie ugryźć, ale po jakimś czasie
doszła do wniosku, że chyba staram się robić wszystko, żeby jej nie zanudzić na lonży i odpuściła mi łaskawie :P
Myślę, że w życiu nie spotkam innego konia z tak okropnym charakterem jak Versacowy, którego pokocham bezgranicznie, beż żadnego ale!