Było fajnie, ale pora z tym skończyć. Albo chociaż stać się bardziej obojętną. Nie sądziłam, że kiedyś zatęsknię za moją skorupą.
Znów czuję się jak naiwna 14latka, która nie wie na czym stoi ani co dalej robić.
Nie poznaję samej siebie. Ostatnio za szybko przywiązuję się do innych. Wolałam tą bezuczuciową wersję mnie. chyba.
chyba zamierzam rozegrać to od nowa.
hahaha można powiedzieć, że długi weekend powitałam już w pt.
jutro wycieczka "wzdłuż wybrzeża". chyba raczej wzdłuż bani i gofrów.
dokładnych planów jeszcze nie ma, bo spontan zawsze spoko ;D.
póki co zaplanowany tylko wyjazd do rowka ;***.
chciałabym mieć jeszcze jeden plan.
Muszę być skałą, taki jest kanon
I chuj,
że kropla od lat już w każdym z nas drąży kanion