Wspaniały weekend, no napawdę :)
W piątek, 14.02 świetowałam z Piotrkiem dwa lata związku, przyszedł po mnie z różą i pojechaliśmy w stonę gór :)
Pokój dostaliśmy duży, z widokiem na Tatry <3
Rozpakowanie i spacer wśród spadającego śnegu i światecznych dekoracji wzdłóż Krupówek.
Niestety, jako, że mamy rocznice w walentynki strasznie długo szukaliśmy restauracji na kolacje. Ale wreszcie jest! Piękna, duża, góralska, z orkiestrą przed którą centralnie siedzieliśmy. :)
A rano pobudka, kremówki w kawiarnii, spacer w idealnej pogodnie a skocznie i powrót do Krakowa na pizze <3
Kocham Cię