taki obecnie stan wściekłości mnie ogarnia w związku z nadchodzącą sesją i 7 egzaminami praktycznie dzień po dniu!
ja się pytam KTO TO WYMYŚLIŁ!? jeśli już znalazł się taki geniusz, to mógł też wpaść na pomysł przynajmniej tygodnia wolnego przed sesją żebyśmy byli w stanie to ogarnąć..
liczę na pomyślność i szczęście na tych egzaminach, bo na wiedzę liczyć nie mogę.
oraz na wolność tuż po nich, czyli 3 lutego!
zwykły szary dzień ludzie kolorują wódką,
grosze brutto, rzeczywistość mamy smutną
rób to co robisz brat, świat jest dziki
nie pozwól żeby ktokolwiek mówił, że jesteś nikim
licz tylko na siebie jeśli umiesz liczyć,
bo mimo upływu lat nadal żyjemy w dziczy