Lubię wyzwania. Insanity to mega wyzwanie dla osób, które mają już na koncie jakąś tam sprawność fizyczną. Nie jest na pewno dla osoby, która przez ostatnie kilka lat leżała na kanapie. Insanity to głównie trening cardio. Jeśli jesteś w stanie robić równo z ćwiczącymi na filmie jest to trening beztlenowy. Poprawia kondycję, spala tkankę tłuszczową, buduje mięśnie. Efekty w masie można uzyskać jeszce większe jeśli stosujesz cały program Insanity czyli programy ćwiczeń+dieta. Trenerem jest absolutny terrorysta Shaun T, niesamowicie popycha do przodu.Zaczęłam po raz kolejny. Fit test wykonany. Pierwszy trening również. Spociłam podłogę, dałam z siebie wszystko, umatłam, a chwilę po ukończeniu 40min katorgi urodziłam się na nowo. Na prawdę polecam. Jeden z najcięższych treningów jakie kiedy kolwiek robiłam. Dziś czeka mnie kolejny trening insanity.
Nie mogę się doczekać.
Rozpiska insanity: http://1.bp.blogspot.com/-HuyY7Igk98c/UQzvNp7k4II/AAAAAAAAApU/k2RKINXIhSw/s1600/Insanity+workout+sheet.jpg
BILANS:
ŚNIADANIE: 2 bułki razowe, 2 plastry żółtego sera, plaster szynki, pół pomidora
2 ŚNIADANIE: jogobella, jabłko
OBIAD: makaron z brokułem, jajkiem, sosem koperkowo czosnkowym
PODWIECZOREK: 2 kromki chleba z sezamem, dżemem
KOLACJA: danio
AKTYWNOŚĆ: insanity day 3... http://vimeo.com/72956023