photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 KWIETNIA 2014

t Alex t

Dziwne jest to, że kiedy czytasz nawet kiepską książkę, ale kończysz ją czytać dla samej zasady (bo przecież nie wypada tak jej zostawić w połowie). Starasz się do niej nie przywiązywać, po prostu lecisz kartka za kartką nie przywiązując większej uwagi do tego co ucieka z pod twojego wzorku. Aż zagle nastepuje taki moment (często niespodziewany) kiedy umiera jakaś postać, dopero wtedy zauważasz jak byłeś do niej przywiązany, jak pozytywne fale wydzielał, tęskisz za jego żartami, jego ruchami, jego osobowością. Jest to coś magicznego, widzimy jak wielką moc ma książka, jak niezauważalnie oplotła nas swoimi mackami i wdziera się w naszą duszę.

 

Żal mi osób, które "nie czują czytania" ile oni w życiu stracili nawet o tym nie wiedząc.

 

"Ten kto skacze do nieba, może upaść, to prawda. Ale może też poszybować w górę."

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika behappy1101.