taaaakiego weekendu dawno nie bylo.
tymczasem chce już Wrocław.
po raz kolejny wyjeżdżam, bo choć to miasto,
ma, milion ulic mi jest wciąż w nim ciasno,
jadę, żeby nie patrzeć już w oczy nikomu,
kogo znam, bo jest w nich pusto jak w moim domu.
chyba umre w tej szkole.
lovkikisskipozdrówki