'I znów jej zapach chciałbym mieć na dłoniach'
Daniel i ja jak jesteśmy fajni na zawodach :D :*
to całe sędziowanie jest takie stresujące, serio...
kompletny mętlik w głowie, naprawdę.
nie wiem, co o tym wszystkim myśleć.
z jednej strony to, z drugiej tamto.. muszę się z tym wszystkim przespać.
i w sumie to był dobry dzień, dobre zawody, miłe rzeczy,
później fajna niespodzianka, uwielbiam sprawiać innym ludziom przyjemność. :)
a teraz to.. i jeszcze nadal boli. :c
trzeba zacząć coś z sobą robić, bo to mi się zdecydowanie nie podoba.
beznadziejny wieczór taki. no i dajcie mi dziś spokój, proszę. :c
jedynie Bisz i Bonson na smutki zawsze najlepsi. <3