to że nie ma św. mikołaja a prezenty podkladaja rodzice, wiedzialam. to że nie ma zajączka wielkanocnego,....nawet fakt że wróżka zębuszka nie istnieje moge wybaczyć ALE nigdy nie wybacze temu kto zrobił to zdjęcie jednocześnie niszcząc moje marzenia.
od zawsze wiedzialam że jak dojde na koniec tęczy to dostane garnek złota od małego skrzata ubranego w zielony kubrak....i co? I CAŁE MOJE DZIECIŃSTWO poszło się pieprzyć.
przeklinam Cie autorze tego zdjęcia.
żegnam.
pan jezus też nie istnieje.