Marzę o 57kg i uda mi się to!
Dodano: 4 WRZEŚNIA 2014
#4
#4
Cześć wszystkim. Nie sądziłam, że to co przeczuwałam naprawdę się wydarzy. Nie chcę się tu rozpisywać, bo po co mam Wam zawracać głowę. Powiem tylko, że wszystko wróciło ze zdwojoną siłą, ale cóż. Nic na to nie poradzę. Jutro bar, nie zamierzam się ograniczać w piwach, muszę odreagować po całym tygodniu i zakończyć wakacje raz, a dobrze. Wrzesień nie będzie bardzo dobrym miesiącem, bo szykuje się parę osiemnastek, na których pewnie będę pić, ale od października już będzie idalnie. :)
bilans:
-garść muesli z jogurtem truskawkowym, zielona herbata
-kanapka (ciemny chleb) z serkiem topionym
-jajko sadzone, ziemniaczki
-jogurt pitny
-parówka i kromka ciemnego
