Ogarniam się z Zochą ;D
zaraz po raz kolejny rower ;P
(mój tyłek tego nie przeżyje)
wczorajsze spotkanie klasowe którkie ale i tak świetne ;D
późniejsze nagrywanie, niezbyt świetnie ;P
a wizyta u Zelmanów spontaniczna i udana ;P
dziś fryzjer ;D
i pewnie wieczorne Pieszyce (oczywiście znowu na rowerze ;| ;P)