Wstałam dzisiaj o 8.00. Wcześnie, ale to dlatego, że czeka mnie dzisiaj dużo pracy. Przed chwilą uświadomiłam sobie, że jutro nie idę do szkoły, ponieważ jadę na kontrolę i znów będą mnie ważyć.. Jestem bardzo ciekawa ile pokaża ich waga, zwłaszcza, że będę w ciuchach, po śniadaniu i ostatnio przytyłam 0,5kg. Ale nie będę się zamartwiać. Dzisiaj postaram się więcej poćwiczyć, mniej zjeść i będzie dobrze, musi być! :) Życzę Wam miłego dnia, a ja tymczasem idę kontynuować moją naukę, ponieważ we wtorek mam kartkówke z polskiego i z angielskiego (45 słówek), w czwartek sprawdzian z lektury, a w piątek obszerny sprawdzian z historii. Jak sobie o nim pomyśle, to od razu mi się wszystkiego odechciewa.. Ale nie mam wyboru, muszę dzielnie postawić mu czoła, zacisnąć zęby i jakoś to przetrwac, bo przecież do wakacji zostało już tak niewiele. c:
bilans:
śniadanie - 2 chrupkie z białym serem, kiwi.
drugie ś. - nic.
obiad - duszona ryba z duszonymi warzywami, ciupka rosołu z makaronem.
podwieczorek - sałatka owocowa.
kolacja - nic.
osiągnięcia - jak na razie powstrzymałam się przed chęcią zjedzenia jabłka.
wpadki - ?
Przypominam sobie stare czasy.
http://www.youtube.com/watch?v=w-x5-U4AXjw
http://www.youtube.com/watch?v=6zkMwEDLBks
Użytkownik bedexchudaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.