Moje Kochane Motylki.
Musze Was pożegnac. Od środy do piątku mnie nie będzie. Jade do siostry....Będzie mnie pewnie pilnowała z jedzeniem. Ona je ile chce, a waży mniej niż ja...TO NIE FAIR.
Dzisiejszy bilans prawie spełniłam:)
Śniadanie- odbiad: 230 kcal
Podwieczorek: sałatka, którą obliczyłam na 39 kcal
Kolacja: zupa pomidorowa... powinnam napisac 50 kcal, ale wczesniej piekłam ciasto i skubnęłam pianki z białek i cukru, więc licze jako 100 kcal.
Razem: ok 369 kcal :D
Jaki mam plan na pobyt u siostry?
Śniadanie: 2x kanapka z szynką: 2x(60+20) 160 kcal
Obiad: cos do 200 kcal
Kolacja: 2 kanapka z szynką: 160 kcal.
razem: 520 kcal ;(
Kupuję specjalny razowy chleb fitness z wiśnią- jedna kromka 60 kcal :D
*********************************************************************
jak zrobiłam sałatke?
pół pomidora: 15 kcal
pół sałaty: 10 kcal
pół brokuły: 18 kcal
łyżeczka (nie łyżka) sniemienia lnianego: 27 kcal
łyzeczka oleju: 45 kcal
Razem: 115 kcal
była to porcja na trzy osoby, więc moja wyniosła: 39 kcal
Przyprawiłam pieprzem i solą:)
Trzymajcie się chudo:*
PS: wy wiecie co:*