Najadłam się ? pfff.... to mało powiedziane!
Nawpi*rdalałam się tak, że głowa mała.
Bilans? nie będę go tutaj pisać, nie chce się ośmiaszyć
Brzuch mnie boli... Czuje, że spi*przyłam wszystko nad czym do tej pory pracowałam.
Zawiodłam Was i siebie.
Nie wiem dlaczego to zrobiłam.
Moja silna wola przegrała.
Boje się, że marzenia o figurze takiej jak na zdjęciu
Zostaną już tylko marzeniami.
Wstyd mi.
Niektóre z Was pisały mi, że jestem Waszą motywacją (za co oczywiście bardzo, bardzo dziękuję, bo to takie miłe <33) a ja dałam dupy, lekko mówiąc.