Cześć!
Kiedyś nazywałam się "plaskibrzuchnamilolajki". Zapewne mnie nie pamietacie, poniewaz prawie sie tu nie udzielalam. Zatesknilam za taka forma motywacji, w ogole za pisaniem, wiec postanowilam wrocic pod inna postacia.
Jestem w trakcie diety, troche cwicze, zamierzam zaczac wiecej.
Jak jem? Zdrowo, 5 posilkow dziennie, nie zwazajac zbytnio na kalorie, choc to moja obsesja, bo przez ostatnie miesiace liczylam je ciagle, jedzac po 500, 800, 1000, 1200 czy 1400 kcal, doprowadzajac przy tym niemal natychmiast do efektu jojo.
Co cwicze? 2 dni w tygodniu mam praktyki, na ktorycj duzo chodze i kopie w ziemi. Zamierzam zabrac sie za wyzwania nozyce, skretosklony, przysiady, plank, scianka, moze jakies jeszcze. ;) Procz tego rower stacjonarny, ktory stoi w pokoju, musze do niego wrocic. I tu pytanie do Was -czy ktoras z Was jezdzi na rowerku? Jak efekty? :)
Od srody zaczelam jesc zdrowo, stracilam od tego czasu 2 kilogramy. Obecie waze 65 kilo, nie mam wymarzonej wagi, choc bardzo chcialabym zobaczyc 5 z przodu. Marze o zupelnie plaskim brzichu i mysle, ze w kilka tygodniu uda mi sie to marzenie spelnic. Mam nadzieje, ze wesprzecie mnie w drodze do tego. :))