Teraz mogę się pochwalić. Było 82, jest 68.5 - 69. Zależy od dnia, zostało 5 kg żeby zrealizować do końca swoje marzenie. 3 lata walki ze samą sobą aż w końcu się udało. SAMA, bez żadnych dietetyków, bez ich nienormalnych i drogych diet. Po prostu SAMA, sama sobie rozpisałam dietę i decydowałam co mogę a co nie. -20 cm z całego ciała. Przez 4 miesiące osiągnęłam to co mam teraz, zostało mi tyle samo żeby schudnąć te nieszczęsne pięc kg i zlecieć jeszcze kilka centymetrów i pozbyć się wciąż istniejącej oponki. Można? Oczywiście że można. Jeśli chcemy to wszystko osiągniemy. :)
Będę fit do wakacji zmienia się w już prawie fit jestem :D :D :D
Buziaki.