photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 WRZEŚNIA 2019

Niedzica, jedno z miejsc odwiedzonych w czasie podróży poślubnej :)

 

Tak myślałam, że to tak będzie, a jednak nie do końca się chciało w to wierzyć, że tyle myślenia, tyle przygotowań przed Tym Dniem, a potem wszystko pięknie (i niesamowicie szybko) poszło i po temacie :D

A we wspomnieniach wciąż zachwyt nad tym, jak było fantastycznie, ulga, że wszystko się udało, że rzeczywiście nie mogłam - nie mogliśmy - lepiej sobie tego wymarzyć.

Aktywnie spędzony tydzień miodowy też na długo zapisze się w pamięci. Odkrywanie piękna pienińskich szlaków i całego klimatu tych okolic, przełom Dunajca, góralskie karczmy, pokoik w drewnianym pensjonacie. Polecam :)

No a potem szybki skok w rzeczywistość w postaci miliona rzeczy do ogarniania w nowej aptece, czego efektem był brak czasu na cokolwiek, łącznie z obejrzeniem zdjęć z wyjazdu, co udało mi się dopiero dzisiaj, czyli raptem półtora tygodnia po powrocie.

Nie mniej jednak oprócz tego, że właśnie by się przydała codziennie taka godzinka czy dwie na ponicnierobienie, nie mam powodu do narzekania. Dobrze, że w pracy dużo się dzieje, dzięki temu nawet nie zauważam kiedy mija mi dniówka.

I w sumie zaczynam zauważać, że polubiłam tę pracę, przynajmniej na razie, mimo kilku obaw czy niepewności z nią związanych.

I nadal trudno mi uwierzyć, że mogę być tak szczęśliwa, czuć się tak bezpiecznie i stabilnie, tak jakby co chwilę kolejny fragment układanki trafiał na swoje miejsce.

I każdego dnia będę za to dziękować.

 

Tyle się rozpisać, o losie, no kto to widział :)