No tak. Zawalilam, aż mi wstyd tu wracać, skoro Wy przez cały ten czas solidnie pracowałyście. Z ćwiczeniami nie było tak żle, sporo się ruszałam, ale dieta poszłaaa... Ale od jutra znowu trzymam się w ryzach, bo po prostu brzydzę się sobą. Kiedy ktoś wspomni przy mnie o odchudzaniu się, mam łzy w oczach.
Ponieważ wszystkie jesteśmy piękne
http://www.youtube.com/watch?v=uut0TGSLvVU